Finansowanie dłużne przy faktoringu pełnym? Sąd innego zdania niż organ
WSA w Warszawie w wyroku wydanym 19 listopada 2024 r., przedstawił korzystną dla podatników ocenę skutków podatkowych występujących przy faktoringu pełnym. Wcześniej organ zakwalifikował taką umowę jako formę finansowania działalności gospodarczej, wskazując, że zarówno kwoty prowizji i wynagrodzenia, które spółka wypłaca faktorowi stanowią koszty finansowania dłużnego i podlegają one ograniczeniom wskazanym w art. 15c ustawy o CIT. Podatnik zaskarżył jednak interpretację, w wyniku czego została ona uchylona.
Klient Gekko Taxens, spółka będąca oficjalnym dystrybutorem samochodów i części zamiennych, wystąpiła do Dyrektora KIS z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej dotyczącej podatku CIT w zakresie ustalenia, czy wynagrodzenie w postaci prowizji i kwoty wynagrodzenia za okres odroczenia, należne nabywcy wierzytelności przysługujących spółce, stanowi dla niej koszt finansowania dłużnego, a co za tym idzie podlega ograniczeniom wskazanym w art. 15c ustawy o CIT.
W ocenie spółki, ani kwota należnej na rzecz faktora prowizji, ani kwota odsetek należnych na rzecz faktora, nie stanowią kosztu finansowania dłużnego i nie podlegają ograniczeniom wskazanym w art. 15c ustawy o CIT, a tym samym mogą być zaliczone do kosztów podatkowych bez stosowania ograniczeń wynikających z tego przepisu.
Jakie założenia umowy?
Uzasadniając swoje stanowisko, spółka wyjaśniła, że głównym założeniem umowy faktoringu ma być nabywanie od niej przez faktora wierzytelności wymagalnych na dzień przeniesienia ich własności, wynikających z umów zawartych przez spółkę z dealerami, przy czym faktor będzie przeprowadzać regularny monitoring ryzyka związanego z przejmowanymi wierzytelnościami oraz przejmować ryzyko niewypłacalności dłużników (dealerów).
W ocenie skarżącej, zakres czynności, które w ramach umowy faktoringu podejmowane będą przez faktora, powoduje, że czynności te będą spełniać przesłanki do uznania ich za usługi faktoringu tzw. pełnego, w ramach którego – z jednej strony – spółka całkowicie wyzbędzie się przysługujących jej praw do wierzytelności w zamian za należną od faktora cenę, a z drugiej, w zamian za otrzymanie spłaty wierzytelności przed terminem jej zapadalności i przejęcie ryzyk związanych ze spłatą tych wierzytelności przez dłużników – spółka uiści na rzecz faktora należne wynagrodzenie (prowizję i odsetki za okres do upływu terminu płatności faktur bądź do spłaty wierzytelności przez dealera, jeśli nastąpi ona wcześniej, przed upływem terminu płatności), przy czym prowizja ustalona będzie jako pewien procent od wartości sprzedawanych wierzytelności.
O tym, że usługi świadczone przez faktora na rzecz spółki stanowią usługi faktoringu, świadczy to, że celem umowy jest uzyskanie przez spółkę należnych jej środków finansowych przed umownym terminem spłaty wierzytelności, faktor przejmie na siebie ryzyko niewypłacalności jej kontrahenta, który stanie się jego dłużnikiem, a także będzie prowadzić inkaso wierzytelności.
W konsekwencji w ramach opisanych transakcji spółka będąca dystrybutorem pojazdów i części nie otrzyma od faktora środków pieniężnych, które potencjalnie mogłyby podlegać zwrotowi na jego rzecz i nie będzie ponosić kosztu związanego z czasowym korzystaniem z takich środków, które mogłyby być rozpatrywane w kategoriach zadłużenia. Koszt w postaci prowizji, do poniesienia którego zobowiązana byłaby spółka, odzwierciedla bowiem zakres czynności faktora, polegających zarówno na analizie statusu dłużników, monitorowaniu i ocenie ich standingu finansowego, a wreszcie – na spłacie wierzytelności przysługujących na rzecz skarżącej przed umownym terminem spłaty. W zamian jednak, spółka dokonuje na rzecz faktora sprzedaży wierzytelności przysługujących jej względem dealerów z tytułu sprzedaży pojazdów i części zamiennych, co skutkuje de facto – z perspektywy spółki – spłatą tej wierzytelności. Jednocześnie, faktor staje się nowym wierzycielem, nabywa bowiem od skarżącej prawa majątkowe w postaci wierzytelności wobec dealerów.
Spółka wskazała również, że celem umowy faktoringu będzie uzyskanie przez nią należnych jej środków finansowych przed umownym terminem spłaty wierzytelności, przy czym jednocześnie faktor przejmie na siebie ryzyko niewypłacalności dealera, który stanie się jego dłużnikiem, a także będzie prowadzić inkaso wierzytelności. Okoliczności te przesądzają o tym, że usługi świadczone przez faktora na rzecz skarżącej stanowić będą usługi faktoringu. Przy czym, jako że w następstwie zawarcia umowy faktoringowej ma dochodzić do przeniesienia wierzytelności należnych spółce od dealerów na faktora, a w przypadku ich ewentualnej nieściągalności od dealerów faktor nie może ich dochodzić od skarżącej w ramach tzw. regresu, przejmując de facto pełne i wyłączne ryzyko niewypłacalności dłużnika, umowa faktoringu stanowić będzie tzw. umowę faktoringu właściwego/pełnego.
Organ dostrzega finansowanie dłużne
Organ uznał stanowisko spółki za nieprawidłowe, uznając, że zarówno wypłata przez nią kwoty należnej prowizji na rzecz faktora stanowi koszt finansowania dłużnego, jak i kwota wynagrodzenia należnego faktorowi za tzw. okres odroczenia (karencji), stanowią koszt finansowania dłużnego i podlegają ograniczeniom wskazanym w art. 15c ustawy o CIT.
Powyższa ocena organu była konsekwencją zakwalifikowania umowy faktoringu pełnego jako formy finansowania działalności gospodarczej, z uwagi na to, że przedsiębiorstwo korzystające z faktoringu szybciej otrzymuje środki finansowe wynikające z zawartej transakcji sprzedaży. Faktoring pozwala zatem przedsiębiorstwu skrócić cykl rotacji należności, a więc poprawić jego bieżącą płynność. Ponadto faktoring umożliwia podmiotom gospodarczym ograniczyć ryzyko niewypłacalności kontrahenta (ryzyko to podejmuje faktor).
Sąd: ocena organu powierzchowna
WSA w Warszawie w przywołanym we wstępie wyroku w sprawie o sygn. akt: III SA/Wa 1789/24 uznał jednak stanowisko spółki za prawidłowe, co skutkowało uchyleniem zaskarżonej interpretacji.
Prezentując ustne motywy rozstrzygnięcia, Sąd wskazał m.in., że ocena prawna przedstawiona przez organ jest powierzchowna i nie uwzględnia różnic w poszczególnych rodzajach faktoringów. W przekonaniu Sądu kwota, którą faktor przekazuje spółce, stanowi ekwiwalent za to, że skarżąca zrzeka się przysługującego jej prawa majątkowego. Nie sposób w tej sytuacji uznać, że koszty ponoszone przez spółkę, bez względu na to, czy jest to prowizja, czy odsetki, stanowią koszt udostępniania środków finansowych i korzystania z nich. Faktoring pełny prowadzi do nieodwracalnego wyzbycia się wierzytelności i ryzyk z nimi związanych, co powoduje, że czynność ta może być porównana do sprzedaży. W konsekwencji WSA w Warszawie wskazał, że uznanie, iż w omawianym przypadku występuje finansowanie o charakterze dłużnym, czyli skutkujące postaniem zadłużenia, jak też uznanie, że spółka korzysta odpłatnie z cudzego kapitału, nie znajdują żadnego uzasadnienia.
Należy zaznaczyć, że wydany wyrok jest nieprawomocny, a skarżąca spółka aktualnie oczekuje na jego pisemne uzasadnienie.
Autor: Katarzyna Jessa, adwokat, mediator