Wakacje ZUS – jest już projekt ustawy
Tegoroczne obciążenia składkowe są o kilkanaście procent wyższe w porównaniu z 2023 r., dlatego przedsiębiorcy oczekują na wejście w życie tzw. wakacji ZUS, które były zapowiadane w trakcie kampanii wyborczej. Z projektu ustawy udostępnionego 23 stycznia 2024 r. przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii dowiadujemy się m.in. kto będzie mógł skorzystać z tego rozwiązania, a także kiedy pojawi się taka możliwość.
Wspomniane rozwiązanie wymaga nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zakłada ono wprowadzenie możliwości zwolnienia z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy, za jeden miesiąc kalendarzowy w każdym roku. Preferencja ta ma przysługiwać przedsiębiorcom prowadzącym pozarolniczą działalność gospodarczą, którzy posiadają status mikroprzedsiębiorcy (a więc zatrudniają mniej niż 10 pracowników, a ich roczny obrót i/lub całkowity bilans nie przekracza 2 mln EUR).
Ze wspomnianej preferencji nie będą natomiast mogły skorzystać m.in. osoby, które w bieżącym lub poprzednim roku kalendarzowym prowadziły działalność gospodarczą, świadcząc usługi na rzecz byłego pracodawcy, u którego świadczyły pracę w roku kalendarzowym rozpoczęcia działalności gospodarczej lub w poprzednim roku kalendarzowym i w ramach stosunku pracy wykonywały czynności wchodzące w zakres wykonywanej działalności gospodarczej.
Co istotne, skorzystanie ze zwolnienia ze składek ZUS nie będzie wymagało zawieszenia działalności gospodarczej, a więc przedsiębiorcy będą mogli w tym okresie normalnie zarobkować. Nie stracą też prawa do ubezpieczenia chorobowego. Będą jednak musieli składać deklaracje rozliczeniowe i imienne raporty miesięczne za okres objęty zwolnieniem.
Składki za okres zwolnienia zostaną sfinansowane z budżetu państwa. Ich podstawę będzie stanowić najniższa obowiązująca danego ubezpieczonego podstawa wymiaru składek (nawet w sytuacji gdy przedsiębiorca dobrowolnie zwiększył swoją podstawę). Zwolnienie ze składek ZUS ma stanowić pomoc publiczną de minimis.
40 dni na rozpatrzenie
Aby skorzystać z tzw. wakacji składkowych, konieczne będzie złożenie wniosku do ZUS drogą elektroniczną (za pośrednictwem profilu informacyjnego utworzonego w systemie teleinformatycznym udostępnionym przez ZUS). Wniosek będzie mógł być złożony w miesiącu kalendarzowym poprzedzającym miesiąc kalendarzowy, który ma zostać objęty ulgą. Przedsiębiorcy będą składać wniosek pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń.
Aby skorzystać z tzw. wakacji składkowych, konieczne będzie złożenie wniosku do ZUS drogą elektroniczną. Wniosek będzie mógł być złożony w miesiącu kalendarzowym poprzedzającym miesiąc kalendarzowy, który ma zostać objęty ulgą. Na jego rozpatrzenie ZUS będzie miał 40 dni (od dnia złożenia), a o decyzji ma poinformować ubezpieczonego w formie elektronicznej.
Na jego rozpatrzenie ZUS będzie miał 40 dni (od dnia złożenia), a o decyzji ma poinformować ubezpieczonego w formie elektronicznej. Przedsiębiorcy nie będą mogli wycofać lub skorygować wniosku. Jeżeli natomiast ZUS uzna, że w złożonym wniosku przedsiębiorca wprowadził organ w błąd, będzie mógł wydać decyzję o obowiązku opłacania składek ZUS. Od takiej decyzji wnioskodawca będzie mógł złożyć do Prezesa ZUS wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy albo od razu skierować sprawę na drogę sądową.
Co ważne, kwoty składek za okres tzw. wakacji składkowych będą podlegać zwolnieniu z PIT (w tym także w przypadku osób rozliczających się tzw. ryczałtem).
Wakacje od października?
W uzasadnieniu projektu omawianej regulacji Minister Rozwoju i Technologii wskazał, że projektowane zmiany mogą objąć blisko 1,8 mln mikroprzedsiębiorców wpisanych do CEIDG. Warto wspomnieć też, że nowelizacja zakłada, że tzw. wakacje składkowe wejdą w życie 1 października 2024 r.
Aktualnie projekt znajduje się na etapie opiniowania. W najbliższym czasie dowiemy się zatem, czy jeszcze w tym roku i w jakim ostatecznie kształcie, przedsiębiorcy będą mogli korzystać ze zwolnienia ze składek ZUS. Można spodziewać się, że rozwiązanie to będzie cieszyło się dużą popularnością, zwłaszcza że tegoroczne obciążenia składkowe są o kilkanaście procent wyższe w porównaniu z 2023 r.
Autor: Żaneta Napora, adwokat