Sprawa Apple a globalny podatek minimalny
Ostatnie doniesienia prasowe na temat przegranej walki firmy Apple przed Trybunałem Sprawiedliwości UE przypominają o temacie globalnej sprawiedliwości podatkowej. Unia Europejska zamierza kontynuować działania przeciwko szkodliwej konkurencji podatkowej m.in. poprzez wnioski ustawodawcze oraz egzekwowanie prawa. Służyć temu będą z pewnością regulacje dotyczące globalnego podatku minimalnego wynikające z dyrektywy przyjętej już w 2022 r. Polska ma ją implementować jeszcze w tym roku.
Ośmioletni spór pomiędzy firmą Apple a Komisją Europejską (KE) zakończył się 10 września 2024 r., gdy TSUE z siedzibą w Luksemburgu wydał ostateczny wyrok, opowiadając się po stronie KE. Oznacza to, że międzynarodowy koncern będzie musiał zapłacić 13 mld euro zaległych podatków w Irlandii.
Komisja Europejska w 2016 roku oskarżyła Irlandię o przyznanie Apple nielegalnych korzyści podatkowych. Na rzecz Apple wydała też nakaz zapłaty 13 mld euro zaległych podatków. Natomiast zarówno Apple, jak i Irlandia konsekwentnie kwestionowała decyzję Komisji, sprzeciwiając się konieczności płacenia podatku.
Przez długi czas schemat „podwójnego Irlandczyka” umożliwiał firmom międzynarodowym znaczną redukcję zobowiązań podatkowych. Było to m.in. efektem stosowania niskich stawek podatkowych oraz przekierowywania zysków do spółek zależnych, które były sztucznie zarejestrowane w Irlandii, ale opodatkowane w rajach podatkowych. Przyciągnęło to duże firmy technologiczne i skłoniło je do utworzenia europejskich siedzib właśnie w Irlandii. Bankier.pl wskazuje, że Apple w taki sposób sztucznie i nadmiernie korzystał z tego systemu i obniżał obciążenia podatkowe. Wiceszefowa Komisji, Margrethe Vestager, cytowana przez portal, wskazała, że efektywna stawka podatkowa jednej ze spółek zależnych Apple w 2011 r. wyniosła 0,05% jej całkowitych rocznych zysków.
Szersza inicjatywa UE
Sprawa Apple może mieć duży wpływ na przyszłe procesy sądowe przeciwko innym gigantom technologicznym i krajom stosującym podobne rozwiązania podatkowe.
Oskarżenie o przyznanie Apple nielegalnych ulg podatkowych oraz opisywany wyrok są kluczowymi elementami szerszej inicjatywy UE, mającej na celu walkę z agresywnymi strategiami podatkowymi, a więc porozumieniami zawieranymi między państwami a korporacjami, które miały na celu obniżenie zobowiązań podatkowych firm międzynarodowych.
Warto zwrócić uwagę, że w sytuacji gdy polskie firmy wchodzą w skład międzynarodowych grup kapitałowych o przychodach powyżej 750 mln euro, już teraz mogą być objęte tym opodatkowaniem. Stanie się tak, jeśli w kraju spółki macierzystej obowiązują już przepisy o minimalny CIT.
„Ten dzień to wielkie zwycięstwo obywateli Europy i sprawiedliwości podatkowej. Trybunał Sprawiedliwości potwierdza decyzję Komisji Europejskiej z 2016 r. Irlandia przyznała Apple bezprawną pomoc, którą teraz musi odzyskać. I ten wyrok jest ostateczny” – powiedziała cytowana przez Bankier.pl wiceszefowa KE Margrethe Vestager na konferencji prasowej w Brukseli. Podczas konferencji, Vestager przekazała również, że Unia Europejska będzie kontynuować działania przeciwko szkodliwej konkurencji podatkowej i agresywnemu planowaniu podatkowemu ze strony krajów unijnych i międzynarodowych korporacji poprzez wnioski ustawodawcze oraz egzekwowanie prawa.
W oczekiwaniu na globalny podatek minimalny
Fundamentalnym działaniem w zakresie przeciwdziałania unikaniu opodatkowania jest koncepcja globalnego podatku minimalnego (Pillar 2) stworzona przez OECD. Przewiduje się, że wprowadzi go ponad 140 państw na całym świecie (a regulacje mogą dotknąć pośrednio praktycznie każdej jurysdykcji).
W Unii Europejskiej zasady opodatkowania globalnym podatkiem minimalnym zostały wdrożone poprzez Dyrektywę Rady UE 2022/2523 z 15 grudnia 2022 r. w sprawie zapewnienia globalnego minimalnego poziomu opodatkowania międzynarodowych grup przedsiębiorstw oraz dużych grup krajowych w Unii. Zgodnie z nią, globalnym podatkiem minimalnym mają zostać objęte międzynarodowe grupy kapitałowe oraz duże grupy krajowe (tj. grupy kapitałowe zlokalizowane w jednym kraju) – których skonsolidowany przychód przekracza 750 mln euro rocznie.
Celem mechanizmu jest opodatkowanie wyrównawcze, a więc pobranie dodatkowej kwoty podatku, jeżeli efektywna stawka podatkowa grupy międzynarodowej w danej jurysdykcji jest niższa niż 15%. W takich sytuacjach konieczna jest zapłata tzw. podatku wyrównawczego – tak, aby efektywny poziom opodatkowania grupy wyniósł 15%.
Według zapowiedzi polskiego rządu ustawa implementująca regulacje dotyczące minimalnego podatku ma zostać przyjęta jeszcze w drugiej połowie 2024 roku, a wejście przepisów w życie planowane jest już na 1 stycznia 2025 r.
Co z polskimi spółkami?
W kontekście opisywanej przez media sprawy Apple i nadchodzących regulacji dotyczących globalnego podatku minimalnego, warto zwrócić uwagę na ryzyko dopłaty podatku za spółki zależne. W sytuacji gdy polskie firmy wchodzą w skład międzynarodowych grup kapitałowych o przychodach powyżej 750 mln euro, już teraz mogą być objęte tym opodatkowaniem. Stanie się tak, jeśli w kraju spółki macierzystej obowiązują już przepisy o minimalny CIT.
Wyrok wydany w sprawie Apple jest symboliczny i pokazuje kierunek nadchodzących zmian, czyli ochronę interesów fiskalnych krajów rozwijających się. Wprowadzenie podatku wyrównawczego niewątpliwie do tego prowadzi.
Autor: Anna Cabańska