Opodatkowania akcyzą miękkich hybryd. Sąd ponownie po stronie podatnika

Opodatkowania akcyzą miękkich hybryd. Sąd ponownie po stronie podatnika

Wyrok WSA w Gdańsku to kolejne pozytywne dla podatników rozstrzygniecie w sprawie opodatkowania akcyzą tzw. miękkich hybryd. Sąd, uznając skargę podatnika za zasadną, uchylił decyzje organu zarówno I, jak i II instancji, które dotyczyły ustalenia podatku do zapłaty z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia samochodów będących miękkimi hybrydami, w oparciu o podstawową (wyższą) stawkę akcyzy.

Spór o wysokość podatku akcyzowego

Sprawa dotyczyła spółki, która nabyła wewnątrzwspólnotowo dwa samochody osobowe, tzw. miękkie hybrydy. Organ zakwestionował możliwość zastosowania preferencyjnej stawki akcyzy wynoszącej 1,55%, twierdząc, że pojazdy te nie spełniają kryteriów, ponieważ mimo posiadania dwóch alternatywnych źródeł napędu (silnika spalinowego i elektrycznego), nie mogą poruszać się wyłącznie w trybie elektrycznym. W efekcie organ (Naczelnik US) ustalił zobowiązanie podatkowe spółce w oparciu o podstawową stawkę akcyzy, wynoszącą 3,1% podstawy opodatkowania. Rozstrzygnięcie to utrzymał w mocy Dyrektor Izby Administracji Skarbowej.

Organy na poparcie swojej tezy odwołały się także do ustaleń z 69. Sesji Komitetu Systemu Zharmonizowanego (HSC), wskazując na wykładnię, zgodnie z którą miękkie hybrydy klasyfikowane są jako pojazdy posiadające jedynie silnik spalinowy.

Podatnik nie zgodził się z powyższym stanowiskiem i zaskarżył decyzje do WSA w Gdańsku.

Stanowisko podatnika

Składając skargę, spółka wskazała, że ustawa o podatku akcyzowym nie definiuje pojęcia „hybrydowego napędu spalinowo–elektrycznego” i na potrzeby ustalenia odpowiedniej stawki akcyzy dla ocenianych samochodów nie wprowadza – wbrew twierdzeniom organów – wymogu poruszania się takiego samochodu wyłącznie w trybie elektrycznym. Spółka wskazała również, że w jej ocenie każdy pojazd hybrydowy powinien podlegać preferencyjnej stawce akcyzy, o ile posiada dwa źródła napędu – spalinowy i elektryczny – niezależnie od mocy silnika elektrycznego.

Kolejnym z podnoszonych przez spółkę zarzutów było również to, że organy podatkowe bez podstawy prawnej zawęziły pojęcie samochodów osobowych posiadających hybrydowy napęd spalinowo-elektryczny, tylko do tych będących tzw. pełnymi hybrydami, czyli pojazdami, które wyposażone są w dwa alternatywne źródła zasilania do napędu, tj. silnik spalinowy i silnik elektryczny, a napęd w tych pojazdach realizowany jest zamiennie. Spółka wskazała na nieuprawnione pozostawienie przez organy poza zakresem tego pojęcia samochodów posiadających hybrydowy napęd spalinowo-elektryczny, który oparty jest na współdziałaniu obydwu jednostek napędowych.

Orzeczenie WSA w Gdańsku to kolejny „głos w dyskusji” dotyczącej opodatkowania akcyzą tej grupy pojazdów, pokazujący, że organy podatkowe nie mogą dowolnie interpretować przepisów i samowolnie nakładać dodatkowych wymogów, których nie przewiduje ustawa.

Rozstrzygnięcie WSA w Gdańsku

WSA w wyroku z 18 lutego 2025 r., sygn. I SA Gd 922/24, przyznał rację spółce, wskazując, że organy podatkowe dokonały błędnej interpretacji przepisów ustawy o podatku akcyzowym.

Sąd zgodził się z poglądem, że w ramach ustalania przedmiotu opodatkowania akcyzą należy badać przynależność pojazdu do pozycji CN 8703 oraz zasadnicze przeznaczenie pojazdu (do przewozu osób), jednakże podkreślił też, że oceny tej nie można dokonywać na kolejnym etapie, tj. na potrzeby ustalania stawki akcyzy, a taka sytuacja zaistniała w niniejszej sprawie.

WSA zwrócił również uwagę na fakt, iż brak jest podstawy prawnej do uzależnienia preferencyjnej stawki akcyzy od możliwości jazdy wyłącznie w trybie elektrycznym. Sąd podkreślił, że ustawodawca określił pojemność silnika spalinowego (art. 105 pkt 1b ustawy akcyzowej dotyczący parametrów silnika spalinowego wskazuje na pojemność od 2 000 cm3 do 3 500 cm3), ale nie wprowadził żadnych wymagań dotyczących mocy silnika elektrycznego). Z przepisu tego nie wynika, aby od mocy silnika elektrycznego zależało, czy dany samochód jest samochodem osobowym o hybrydowym napędzie spalinowo-elektrycznym, czy jest samochodem o napędzie jedynie spalinowym. Z przepisu nie wynika także zależność między zakresem, w jakim silnik elektryczny (jego moc) uczestniczy w jeździe. Nie odnosi się on także do tego, czy istnieje alternatywna możliwość jazdy wyłącznie na silniku elektrycznym. W konsekwencji WSA w Gdańsku wskazał, że obniżona stawka akcyzy przysługuje, jeżeli samochód osobowy posiada odpowiedni (hybrydowy, czyli mieszany) napęd.

WSA zaznaczył również, że organ nie był uprawniony do zmiany wykładni przepisów ustawy akcyzowej wyłącznie na podstawie opinii Komitetu Systemu Zharmonizowanego (HSC), która nie jest źródłem powszechnie obowiązującego prawa i nie jest wiążąca.`

Kolejny głos w dyskusji?

Wyrok WSA w Gdańsku, choć nieprawomocny, na pewno cieszy podatników, którzy mierzą się aktualnie z problemem stawki akcyzy, w oparciu o którą należy opodatkowywać tzw. miękkie hybrydy nabywane w ramach WNT czy też importu.

Orzeczenie niewątpliwie stanowi kolejny „głos w dyskusji” dotyczącej opodatkowania akcyzą tej grupy pojazdów, pokazujący, że organy podatkowe nie mogą dowolnie interpretować przepisów i samowolnie nakładać dodatkowych wymogów, których nie przewiduje ustawa. Miejmy nadzieję, że te pozytywne dla podatników wyroki WSA uprawomocnią się.