Niespłacona pożyczka nie daje prawa do rozpoznania kosztu
Niezwrócone środki finansowe nie stanowią strat w środkach obrotowych i z tego powodu nie mogą być zaliczane do kosztów uzyskania przychodów. Takie stanowisko zajął WSA w Warszawie, który wskazał, że w przypadku utraty składników majątku niemających wartości podatkowej nie powstaje strata w rozumieniu tego pojęcia na gruncie ustawy o CIT, oddalając tym samym skargę podatnika na interpretację indywidualną wydaną na jej wniosek przez Dyrektora KIS na gruncie podatku CIT. Niewykluczone jednak, że tę sprawę ostatecznie rozstrzygnie NSA.
Podatnik ten, będący spółką prawa handlowego, prowadzi działalność w zakresie udzielania pożyczek konsumenckich i w jej ramach zdarzają się sytuacje, w których pożyczkobiorca zaprzestaje spłaty udzielonej pożyczki, a prowadzone wobec niego działania windykacyjne nie kończą się całkowitą spłatą zadłużenia. Po stronie podatnika powstaje zatem strata. Ze swojej istoty jest ona częścią ryzyka gospodarczego związanego z działalnością na konkurencyjnym rynku i nie da się całkowicie wyeliminować przypadków prowadzących do jej powstania, nawet przy zachowaniu restrykcyjnych wymogów oceny zdolności ryzyka kredytowego wobec klientów.
Niekorzystnie organ i Sąd
W związku z powyższym po stronie spółki powstało pytanie, czy jest ona uprawniona do zaliczania wartości niezwróconych środków jako strat w środkach obrotowych do kosztów uzyskania przychodów w momencie ich odpisania z ksiąg rachunkowych. W złożonym wniosku o wydanie interpretacji indywidualnej argumentowała, że uprawnienie do zaliczania do kosztów uzyskania przychodów strat w środkach obrotowych w przypadku niespłaconych pożyczek przez klientów, pod warunkiem, że straty te nie zostały zawinione przez spółkę i nie byłaby ona w stanie ich uniknąć przy zachowaniu należytej staranności (jako że są one niezawinioną częścią ponoszenia ryzyka gospodarczego na konkurencyjnym rynku). Jej zdaniem trwała strata, jaka powstaje w jej majątku, jest wynikiem braku możliwości odzyskania wierzytelności od nierzetelnego klienta, a jej wysokość odpowiada kwocie środków udzielonej pożyczki. Spółka uważała dodatkowo, że prawo do zaliczenia powyższych strat do kosztów powstaje w momencie odpisania ich z jej ksiąg rachunkowych.
Z tak przedstawionym stanowiskiem nie zgodził się Dyrektor KIS, który w interpretacji indywidualnej z 4 grudnia 2023 r. (sygn. 0114-KDIP2-2.4010.577.2023.1.IN), uznał je za nieprawidłowe. Spółka wniosła skargę na wskazaną interpretację, jednak jej argumentacja nie przekonała również WSA w Warszawie, który w wyroku z 30 kwietnia 2024 r. (sygn. III SA/Wa 208/24) oddalił skargę, podzielając stanowisko Dyrektora KIS.
Brak możliwości zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów strat powstałych w następstwie zaniechania spłat zobowiązań finansowych z tytułu udzielonej pożyczki organy uzasadniają tym, że w takim przypadku dochodzi do utraty majątku niemającego wartości podatkowej, a brak możliwości odzyskania neutralnych podatkowo środków pieniężnych nie generuje kosztów uzyskania przychodów.
Strata ekonomiczna, ale nie podatkowa?
W uzasadnieniu ustnym wyroku Sąd wskazał, że strata powinna być pochodną poniesienia wydatków kwalifikujących się do ujęcia w kosztach podatkowych albo posiadania prawa do uzyskania należności uwzględnionych w kategorii przychodów należnych, podczas gdy wydatki poniesione z tytułu udzielonych pożyczek nie mieszczą się w kategorii kosztów uzyskania przychodów w rozumieniu art. 15 ust. 1 ustawy o CIT. Jednocześnie, doprowadzenie spółki do niekorzystnego rozporządzenia swoimi środkami pieniężnymi nie jest okolicznością, której zaistnienie powoduje utratę określonych wartości podatkowych. Utrata przedmiotowych kwot pieniężnych z tytułu niezwróconych pożyczek jest bowiem utratą składników majątku niemających wartości podatkowej – nie powstaje tym samym strata w rozumieniu tego pojęcia na gruncie ustawy o CIT. Trudno byłoby bowiem uznać zasadność twierdzenia, że brak możliwości odzyskania neutralnych podatkowo środków pieniężnych mógłby generować koszty uzyskania przychodów po stronie spółki. W takim przypadku można jedynie mówić o stracie bilansowej, ekonomicznej, o rzeczywistej szkodzie w rozumieniu przepisów prawa cywilnego.
W mojej ocenie sprawa jest o tyle ciekawa, że sprowadza się do ustalenia, jaki rodzaj strat poniesionych przez podatnika w związku z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą może zostać rozpoznany jako koszt podatkowy. Z jednej strony organy podatkowe przyjmują, że podatnik ma prawo do zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów środków pieniężnych utraconych na skutek oszustwa (tak chociażby w interpretacji Dyrektora KIS z 12 kwietnia 2024 r., sygn. 0111-KDIB1-2.4010.82.2024.1.END). Z drugiej strony takiego uprawnienia nie widzą w przypadku strat powstałych w następstwie zaniechania spłat zobowiązań finansowych z tytułu udzielonej pożyczki, jako argument wskazując utratę majątku niemającą wartości podatkowej, a brak możliwości odzyskania neutralnych podatkowo środków pieniężnych nie generuje kosztów uzyskania przychodów. Temat jest na pewno ciekawy. Być może podatnik zdecyduje się wnieść skargę kasacyjną do NSA, który rozstrzygnie powstały spór.