Bankowa (finansowa) podatkowa grupa kapitałowa pułapką w podatku minimalnym?
Banki, ze względu na status instytucji finansowej, są wyłączone z zakresu obowiązywania podatku minimalnego. U firm leasingowych ryzyko jego zapłaty jest minimalne – z uwagi na strukturę kosztów i sposób kalkulacji rentowności, jaki wynika z regulacji dotyczących podatku minimalnego. Okazuje się, że zagrożona podatkiem minimalnym jest podatkowa grupa kapitałowa, która składa się zarówno z firmy leasingowej, jak i banku. Na szczęście nie ma powodów do paniki.
Podmioty z branży finansowej zasadniczo znajdują się w komfortowej sytuacji w kontekście podatku minimalnego. W większości przypadków takie podmioty tego podatku nie zapłacą, a co więcej, dla firm leasingowych regulacje dotyczące tej daniny mogą przełożyć się wręcz na korzystny efekt biznesowy, o czym pisaliśmy w artykule „Minimalny podatek dochodowy w 2024 r. – co oznacza dla branży leasingowej?”.
Okazuje się jednak, że podatek minimalny może stanowić problem dla podatkowych grup kapitałowych, w których skład wchodzą firmy leasingowe. Chociaż ryzyko zapłaty podatku przez tego rodzaju PGK jest nadal bardzo niskie, koniecznością okazuje się weryfikacja pozycji podatkowej PGK.
Kontekst
W tym obszarze należy zwrócić uwagę na kilka kwestii.
Po pierwsze, tak jak pisaliśmy w tekście „Minimalny podatek dochodowy bez odroczeń – pierwsza płatność już w 2025 r.”, Ministerstwo Finansów nie planuje uchylić lub odroczyć przepisów o podatku minimalnym. W efekcie podmioty, które się do niego zakwalifikują, zapłacą go po raz pierwszy w 2025 r.
Po drugie, branża finansowa jest na podatek minimalny w większości „odporna”. Na przykład, firmy leasingowe dlatego, że dla potrzeb wyliczenia rentowności z kosztów podatkowych wyklucza się amortyzację. Kalkulowana w ten sposób rentowność firmy leasingowej w większości przypadków będzie bardzo wysoka. Z kolei banki są całkowicie wyłączone z zakresu obowiązywania podatku minimalnego na mocy art. 24ca ust. 14 pkt 2 ustawy o CIT.
Po trzecie, 17 lipca 2024 r. Dyrektor KIS wydał bardzo ciekawą interpretację (sygn. 0111-KDIB1-2.4010.278.2024.1.AW), z której wynika, że podatkowa grupa kapitałowa po jej założeniu staje się nowym podatnikiem. Tymczasem nowi podatnicy, na mocy art. 24ca ust. 14 pkt 1, w roku rozpoczęcia działalności i dwóch kolejnych, są wyłączeni z podatku minimalnego.
Każda grupa kapitałowa, w której występują podmioty o niskiej rentowności, co stanowi zagrożenie w kontekście podatku minimalnego, powinna poważnie rozważyć, jak zagospodarować ten problem. W skrajnych przypadkach istnienie PGK może bowiem doprowadzić do zapłaty podatku przez podmioty, które przy innej strukturze tego podatku by nie zapłaciły.
Co z bankową PGK?
Sytuacja przedstawia się więc następująco.
a) Każda PGK w Polsce może potencjalnie zapłacić podatek minimalny, ponieważ PGK stanowi osobnego podatnika CIT. Po jej założeniu, co prawda, podatek minimalny nie wystąpi przez 3 lata, jednak już w latach kolejnych konieczne jest ustalanie obowiązku podatkowego.
b) Bank i firma leasingowa – traktowane oddzielnie – nie powinny być objęte podatkiem minimalnym. Jednak zakładając ich stowarzyszenie w ramach PGK, okaże się, że sama PGK bankiem już nie jest, a zatem nie skorzysta z ustawowego wyłączenia. W każdym razie należy się spodziewać, że taka będzie interpretacja organów.
c) Jeśli zatem, przykładowo, PGK składa się z firmy leasingowej (która, bez względu na wyniki, ale z uwagi na swoją strukturę kosztów w pewnością nie zapłaciłaby podatku minimalnego) i z banku, który jest w pozycji straty podatkowej (który z uwagi na status instytucji finansowej również sam z siebie podatku by nie zapłacił), to taki podmiot okazuje się zagrożony podatkiem minimalnym.
Warto już na tym etapie podkreślić: powyższe nie powinno stanowić powodu do paniki. Struktura kosztów firmy leasingowej jest ułożona w taki sposób, że dla celów podatku minimalnego firma leasingowa może „uratować” rentowność całej PGK. Zwłaszcza, że art. 24ca ust. 14 przewiduje kolejne wyłączenia – na przykład dla podmiotów, które co prawda w 2024 r. nie osiągnęły wymaganej rentowności, ale zdołały to zrobić w jednym z trzech poprzednich lat.
Zawiązywać czy rozwiązywać?
Każda grupa kapitałowa, w której występują podmioty o niskiej rentowności, co stanowi zagrożenie w kontekście podatku minimalnego, powinna poważnie rozważyć, jak zagospodarować ten problem. Jak bowiem widać, w skrajnych przypadkach istnienie PGK może doprowadzić do zapłaty podatku przez podmioty, które przy innej strukturze tego podatku by nie zapłaciły. Mając na uwadze deklaracje Ministerstwa Finansów, warto przymierzyć się do analizy ryzyka wystąpienia podatku minimalnego w grupie już teraz, by uniknąć nieprzyjemnej „niespodzianki” w 2025 r.
Autor: Bartosz Mazur, doradca podatkowy