Korekta akcyzy od sprowadzanego auta. Sytuacja jak w kalejdoskopie
W ostatnim wyroku z 29 lutego 2024 r. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną podatnika, wskazując, że nie ma podstaw do odzyskania nadpłaconego podatku, jeżeli cena samochodu sprowadzonego z zagranicy została obniżona z uwagi na rabat udzielony przez producenta. A zatem, czyżby w odniesieniu do tej kwestii czekał nas powrót do niekorzystnej linii orzeczniczej?
Przebłysk pozytywnych zmian
W ubiegłym roku w artykule „Korekta zapłaconej akcyzy od WNT samochodu osobowego jednak możliwa?” pisaliśmy o serii pozytywnych wyroków wydanych przez WSA w maju 2022 r., w których Sąd orzekł, że jeżeli cena samochodu sprowadzonego z zagranicy została następnie obniżona (lub podwyższona), to podatnik powinien móc skorygować wysokość zapłaconego już podatku akcyzowego.
Była to miła niespodzianka, która dawała nadzieję na zmianę podejścia organów podatkowych co do możliwości dokonywania korekty akcyzy od samochodów sprowadzanych z zagranicy. Wówczas WSA w Warszawie wskazał, że kwota, jaką podatnik jest obowiązany zapłacić za samochód osobowy, tj. kwota, o której stanowi art. 104 ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku akcyzowym (AKCu), określający podstawę opodatkowania akcyzą przy dokonaniu WNT samochodu osobowego, nie musi być utożsamiana z kwotą wskazaną na pierwotnej fakturze dokumentującej zakup tego samochodu. Sąd podkreślał, że należy ją rozumieć niejako szerzej, tj. jako kwotę, na którą umówiły się strony transakcji. Istotne były warunki umowy, która może przewidywać przyznanie rabatu po spełnieniu przez nabywcę określonych warunków zapisanych w umowie, co jest częstą sytuacją w branży motoryzacyjnej, bowiem wiele umów przewiduje możliwość obniżenia ceny samochodu np. w przypadku zrealizowania przez importera określonych celów sprzedażowych.
Powyższe stanowisko zostało także potwierdzone w wyrokach NSA z 12 stycznia 2023 r. Sąd powielił w nich argumentację wynikającą ze wspomnianych powyżej majowych wyroków WSA w Warszawie, wskazując, że ani faktura pierwotna, ani korygująca nie kreują zdarzenia gospodarczego, tylko są odzwierciedleniem jego przebiegu. NSA uznał wówczas, że jeżeli ostateczna cena (a precyzyjniej – kwota, jaką podatnik jest obowiązany zapłacić) odbiega od pierwotnie zapłaconej, zgodnie z ustaleniami stron wynikającymi z umowy, to fakt ten musi znaleźć odzwierciedlenie w treści faktury i deklaracji podatkowej.
Nowe orzeczenie nie świadczy jeszcze o tym, że mamy od czynienia z jednolitą, niekorzystną linią orzeczniczą w tej sprawie. Na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat byliśmy wszak świadkami różnych rozstrzygnięć dotyczących tej kwestii. Korzystne orzeczenia z wcześniejszych lat oraz seria korzystnych wyroków z 2023 r. świadczą o tym, że w NSA ścierają się różne poglądy na ten temat.
Jednak niekorzystna linia orzecznicza?
Niestety w nowym wyroku z 29 lutego 2024 r. NSA orzekł odmiennie niż sądy w powyższych wyrokach. Sąd wskazał, że otrzymanie przez podatnika faktur korygujących zmieniających cenę transakcyjną wskazaną na pierwotnej fakturze pozostaje bez wpływu na zwiększenie czy też obniżenie kwoty należnej akcyzy zapłaconej przy nabyciu samochodów osobowych.
NSA zwrócił uwagę, że charakter podatku akcyzowego jako podatku jednofazowego stoi na przeszkodzie stosowania analogii do instytucji funkcjonujących na gruncie podatku VAT, w tym m.in. reguł dotyczących korygowania faktur. Uznał, że zastosowanie tożsamych reguł jest w tym zakresie nieuzasadnione, gdyż uprawnienie takie nie wynika z żadnego z przepisów ustawy akcyzowej. W ocenie NSA przeczy temu także sama konstrukcja podatku akcyzowego, ponieważ do podstawy opodatkowania zalicza się przede wszystkim cenę transakcyjną.
NSA wskazał też, że nie podziela poglądu wyrażonego w wyrokach NSA z 12 stycznia 2023 r. (m.in. I GSK 717/19, sygn. I GSK 599/19), w których to dopuszczono możliwość zastosowania analogii w tym zakresie. Sąd opowiedział się za utrwaloną, niekorzystną względem podatników linią orzeczniczą NSA, która opowiada się za brakiem możliwości korygowania faktur w sposób prowadzący do obniżenia podstawy opodatkowania w podatku akcyzowym na skutek udzielonych rabatów.
Co to oznacza?
Z jednej strony najnowszy wyrok NSA studzi pozytywne nastroje spowodowane korzystnymi rozstrzygnięciami NSA ze stycznia 2023 r., które dawały szansę na zmianę podejścia organów podatkowych co do możliwości dokonywania korekty in minus akcyzy od samochodów sprowadzanych z zagranicy.
Z drugiej strony wydaje się, że podatnicy nie powinni tracić nadziei. Nowe orzeczenie NSA nie świadczy jeszcze o tym, że mamy od czynienia z jednolitą, niekorzystną linią orzeczniczą w tej sprawie. Na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat byliśmy wszak świadkami różnych rozstrzygnięć NSA dotyczących tej kwestii – zarówno korzystnych, jak i niekorzystnych.
Należy też pamiętać, że w przeszłości (na gruncie poprzedniego brzmienia ustawy akcyzowej) sądy (w tym również NSA) także wydawały korzystne dla podatników rozstrzygnięcia, wskazujące na to, że dokonanie korekty akcyzy jest możliwe, czego przykładem jest wyrok NSA z 27 listopada 2014 r. (sygn. I GSK 367/13) lub z 7 lutego 2014 r. (sygn. I FSK 465/13).
Korzystne orzeczenia z wcześniejszych lat oraz seria korzystnych wyroków z 2023 r. świadczą o tym, że w NSA ścierają się różne poglądy na ten temat. Wydaje się, że z perspektywy podatnika warto rozważyć prowadzenie sporu w tym zakresie, ponieważ przegrana wcale nie jest przesądzona.
Autor: Weronika Grzęda, adwokat