Podatek minimalny a akcyza. Kto poszkodowany przez kształt przepisów?

Podczas sporządzania deklaracji podatkowej za 2024 r. podatnicy będą obowiązani do rozliczenia minimalnego podatku dochodowego. Przedsiębiorcy z branż odznaczających się niskimi marżami albo mierzący się z trudnościami biznesowymi są szczególnie zagrożeni objęciem zakresem nowych regulacji. Swojej sytuacji powinni się przyjrzeć między innymi dealerzy oraz importerzy samochodów.

JPK_CIT – dla kogo i od kiedy? Nie każdy przypadek jest oczywisty

Rozporządzenie wprowadzające tzw. JPK_CIT, czyli nową formułę JPK_KR, którą będzie należało wysyłać co rok, a nie – jak dotąd – na żądanie urzędu skarbowego, zostało już opublikowane w Dzienniku Ustaw. Oznacza to, że obowiązki w tym zakresie należy uznać za przesądzone, co może oznaczać konieczność wdrożenia nowej struktury już od początku 2025 r. Niewykluczone jednak, że niektórzy podatnicy dostosują ewidencję do nowych wymogów rok wcześniej niż wymagają tego przepisy. Powód? Trudność w interpretacji obowiązujących regulacji.

Minimalny podatek dochodowy bez odroczeń – pierwsza płatność już w 2025 r.

Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na zapytanie „Dziennika Gazety Prawnej” wyjaśniło, że nie prowadzi żadnych prac dotyczących odroczenia lub uchylenia podatku minimalnego. W efekcie podatek będzie obowiązywał w 2024 r., a termin pierwszej płatności przypadnie w 2025 r. Dla większości podatników zobowiązanych do jego zapłaty będzie on upływał 31 marca 2025 r.

Podatkowe zamknięcie roku. Na co zwrócić uwagę, rozliczając rok 2023 w branży handlowej?

Poprzednie lata były dla działów księgowych i kadrowych bardzo obciążające, szczególnie na skutek zmian podatkowych wprowadzonych w ramach Polskiego Ładu. Na szczęście w 2023 r. sytuacja polityczna nie pozwoliła na wprowadzenie istotnych reform. Jednak nawet bez nowych przepisów zamykanie roku stało się poważnym wyzwaniem – a to ze względu na konieczność uwzględnienia licznych zmian z lat poprzednich.

Minimalny podatek dochodowy w 2024 r. – czy już pewny?

Choć uchwalone przepisy przewidują, że od 1 stycznia 2024 r. zaczną obowiązywać regulacje dotyczące podatku minimalnego, wydaje się, że nadal jest zbyt wcześnie, by jednoznacznie stwierdzić, czy na polskich przedsiębiorcach faktycznie będzie spoczywać ryzyko jego zapłaty. Nie da się bowiem wykluczyć kolejnych zmian w konstrukcji daniny (są one możliwe już tylko na korzyść podatników), a także całkowitego uchylenia przepisów o podatku minimalnym.

Minimalny podatek dochodowy w 2024 r. – co oznacza dla branży leasingowej?

Od 1 stycznia 2024 r. zaczną obowiązywać regulacje dotyczące podatku minimalnego. Chociaż ich uchylenie nadal jest możliwe, nie można wykluczyć scenariusza, w którym podatek minimalny stanie się częścią systemu podatkowego. Paradoksalnie nowa, zasługująca na krytykę danina, może mieć pozytywny wpływ na branżę leasingową. Dlaczego?

Korzystanie ze stawki ryczałtu 8,5% w branży IT z problemami

Ostatnie lata dla wielu specjalistów z branży IT przynosiły korzystne dla nich rozstrzygnięcia skarbówki w zakresie możliwości stosowania opodatkowania zryczałtowanym podatkiem dochodowym w wysokości 8,5%. W ostatnich miesiącach zaobserwować można jednak wyraźne odwrócenie tej tendencji, zarówno w wydawanych interpretacjach indywidualnych, jak i wyrokach sądów – i to mimo braku zmian przepisów. Z czego to wynika i jaka jest argumentacja organów?

Zmiany w zakresie płatności gotówkowych. Miały być, ale… jednak ich nie będzie?

Przeciwdziałanie wykluczeniu finansowemu części społeczeństwa – to jeden z celów przyświecający projektowi nowelizacji ustaw o PIT i CIT, który uchyla ograniczenia w regulowaniu zobowiązań przy użyciu gotówki, jakie uchwalono w związku z Polskim Ładem (przy czym ich wejście w życie było dwukrotnie odraczane). Przyjęcie projektu spowoduje, że ograniczenia w regulowaniu zobowiązań przy użyciu gotówki przez konsumentów w ogóle nie wejdą w życie, a obowiązujące restrykcje dotyczące transakcji B2B nie ulegną zmianie.

Dwa samochody w jednoosobowej działalności? Fiskus na tak – z pewnymi wyjątkami

Przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność samodzielnie może zaliczać w koszty wydatki na więcej niż jeden pojazd – pod warunkiem, że znajduje to uzasadnienie w charakterze prowadzonej przez niego firmy. Przepisy nie różnicują konsekwencji podatkowych od tego, czy dodatkowe środki transportu będą finansowane poprzez leasing lub np. zakupione za gotówkę. Fiskus nie wymaga też, by poszczególne pojazdy wykorzystywane w działalności znacząco się od siebie różniły, np. pod względem przeznaczenia bądź konstrukcji. To nie oznacza jednak całkowitej dowolności.