Leasing zwrotny po analizie przez NSA – jednoznaczne stanowisko co do opodatkowania VAT

Leasing zwrotny budzi kontrowersje w zasadzie od samego początku funkcjonowania leasingu w Polsce. Najnowsze orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego rozwiewa jednak najistotniejszą z wątpliwości, jakie produkt ten wzbudzał w ostatnich latach. Z trzech wyroków wydanych w pierwszym kwartale 2025 r. wyłania się jeden spójny przekaz: leasing zwrotny nie stanowi jednej, spójnej czynności na gruncie VAT i nie korzysta ze zwolnienia z VAT. Sąd potwierdza, że w przypadku takich umów występują dwie odrębne czynności, które podlegają opodatkowaniu na zasadach ogólnych.
Produkt w postaci leasingu zwrotnego polega – z perspektywy firmy leasingowej – na nabyciu środka trwałego od jego dotychczasowego właściciela, który jednocześnie będzie korzystającym na podstawie umowy leasingu tego przedmiotu. Tym samym, dostawcą przedmiotu leasingu jest sam korzystający.
Z perspektywy korzystającego rozwiązanie to pozwala na szybkie pozyskanie środków finansowych przy jednoczesnym utrzymaniu ciągłości operacyjnej, dlatego cieszy się popularnością zwłaszcza w branżach wymagających intensywnego użytkowania majątku trwałego, ale równie często przedmiotem leasingu zwrotnego są nieruchomości.
Z czego wynikały wątpliwości?
Wątpliwości co do skutków podatkowych zawarcia takich umów powstały w związku z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie C-201/18 (Mydibel SA), które dotyczyło transakcji wiążącej się z przeniesieniem przez podatnika prawa dzierżawy na rzecz instytucji finansowej (zbliżonego do prawa użytkowania wieczystego), a – z drugiej strony – oddaniem przez tę instytucję nieruchomości w leasing na rzecz podatnika. Transakcje te miały charakter czysto finansowy i służyły zwiększeniu płynności finansowej leasingobiorcy, a nieruchomości pozostawały cały czas w jego posiadaniu i były przez niego wykorzystywane w sposób ciągły do celów działalności gospodarczej. W ocenie Trybunału, z perspektywy VAT transakcje te stanowiły de facto jedną transakcję, służącą zapewnieniu podatnikowi finansowania. W efekcie Trybunał uznał, że w tej sprawie dochodzi wyłącznie do świadczenia przez instytucje finansowe usług finansowych, zwolnionych od VAT. Trybunał zanegował więc istnienie w tym przypadku dwóch odrębnych transakcji, tj. przeniesienia przez podatnika na rzecz instytucji finansowej praw do nieruchomości (na podstawie wieloletniej umowy dzierżawy) oraz zwrotnej dostawy tej nieruchomości przez instytucję finansową na rzecz podatnika w ramach umowy leasingu.
Gdyby stanowisko Trybunału zostało przyjęte przez polskie organy i sądy, wywołałoby poważne konsekwencje, ponieważ zgodnie z nim w przypadku zawarcia umowy leasingu zwrotnego do odliczenia VAT nie jest uprawniony ani leasingodawca (z faktury wystawionej przez leasingobiorcę (działającego jako dostawca), ani leasingobiorca (z faktury wystawionej przez finansującego).
Wyrok Trybunału stał się podstawą dla niektórych podatników do złożenia wniosków o interpretację w celu potwierdzenia, że w konstrukcji, w której podatnik będzie udzielał finansowania w ten sposób, że nabędzie od korzystającego (np. konsumenta) daną rzecz, a następnie odda mu ją do używania na podstawie umowy leasingu – czynności te składać się będą na jedną kompleksową usługę finansową, zwolnioną od VAT. Niemniej, w odpowiedzi na te wnioski Dyrektor KIS cały czas konsekwentnie uznaje, że leasing zwrotny obejmuje dwie odrębne czynności – dostawę towarów oraz usługę leasingu, podlegające opodatkowaniu VAT w sposób dla nich właściwy. W wydawanych interpretacjach Dyrektor KIS wskazuje, że skoro dochodzi do rzeczywistego przeniesienia prawa do rozporządzania towarem jak właściciel, a następnie jego odpłatnego udostępnienia, nie ma podstaw do łącznego rozpatrywania tych transakcji i kwalifikowania ich jako usługi finansowej.
Ostatnie orzeczenia NSA nie pozostawiają złudzeń – leasing zwrotny nie stanowi jednej spójnej transakcji i nie korzysta ze zwolnienia z VAT, co oznacza standardowe rozliczenie podatkowe dwóch odrębnych świadczeń, ze strony korzystającego i ze strony finansującego.
Wojewódzkie sądy administracyjne w zdecydowanej większości podzieliły stanowisko organów podatkowych. Wyjątkiem były jedynie wyroki WSA w Warszawie z kwietnia 2021 r. (sygn. III SA/Wa 1599/20, 1600/20), w których Sąd – powołując się na wyrok TSUE – uznał, że leasing zwrotny stanowi jednolitą, kompleksową usługę finansową, która – skoro jej głównym celem jest pozyskanie finansowania – korzysta ze zwolnienia od VAT na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 38 ustawy o VAT. Co istotne, WSA stwierdził, że bez znaczenia dla tej konkluzji jest charakter umowy leasingu jako operacyjnego bądź finansowego – w przypadku leasingu zwrotnego kluczowym celem transakcji jest bowiem pozyskanie finansowania. Podkreślenia wymaga jednak, że był to jedyny wyrok, w którym sąd wyraził takie stanowisko.
NSA zgadza się z Dyrektorem KIS i sądami I instancji
Nie dziwi więc, że branża leasingowa czekała na to, jakie stanowisko w sprawie leasingu zwrotnego zajmie Naczelny Sąd Administracyjny. W pierwszym z tegorocznych orzeczeń z 28 stycznia 2025 r. – wbrew stanowisku podatnika, który argumentował, że leasing zwrotny powinien być traktowany jako kompleksowa usługa finansowa, a tym samym objęty zwolnieniem z VAT – NSA jednoznacznie wskazał, że leasing zwrotny nie może być utożsamiany z usługą finansową, a zatem nie spełnia przesłanek zwolnienia przewidzianego w art. 43 ust. 1 pkt 38 ustawy o VAT.
Wyroki NSA z 18 marca 2025 r. oraz 28 marca 2025 r. dopełniły obrazu, potwierdzając dominującą wykładnię prezentowaną zarówno przez organy podatkowe jak i wojewódzkie sądy administracyjne. W ocenie sądu, zbycie środka trwałego w ramach leasingu zwrotnego stanowi dostawę towarów, natomiast oddanie tego środka w leasing – świadczenie usługi bądź dostawę towaru, w zależności od tego czy mamy do czynienia z leasingiem operacyjnym, czy też finansowym. Obie te czynności są odrębne i niezależnie podlegają opodatkowaniu VAT, każda według właściwej dla siebie stawki.
Sąd podkreślił również, że leasing zwrotny nie stanowi nowej czy odrębnej instytucji prawnej, lecz wpisuje się w znane już konstrukcje leasingu operacyjnego bądź finansowego. Co za tym idzie, nie może korzystać z uprzywilejowanego traktowania w zakresie VAT w sposób właściwy dla usług udzielania pożyczek i kredytów.
Zachowanie status quo dla stron transakcji
W praktyce leasing zwrotny był traktowany w sposób zgodny z tym, co orzekł NSA. Dla podatników, w tym przede wszystkim dla firm leasingowych, wyroki dostarczają więc potwierdzenia, że ich dotychczasowe podejście było w pełni prawidłowe, zaś na przyszłość kreują pewną gwarancję, że odliczenie VAT od zakupów dokonywanych od przyszłych korzystających nie będzie kwestionowane (przynajmniej nie z uwagi na kompleksowość usługi i jej zwolnienie od VAT). Jednak, z uwagi na to, że bardzo częstym przedmiotem leasingu zwrotnego są nieruchomości – istnieje konieczność dokładnego uwzględniania skutków podatkowych transakcji zarówno po stronie zbywcy, jak i finansującego. Transakcje leasingu zwrotnego wymagają odrębnej analizy na etapie sprzedaży środka trwałego przez korzystającego, w tym np. złożenia oświadczenia o wyborze opodatkowania, oraz na późniejszym etapie oddania nieruchomości do używania na podstawie umowy leasingu, w tym potencjalnie również złożenia oświadczenia o wyborze opodatkowania VAT, jeśli jest to leasing finansowy.
Podsumowując, ostatnie orzeczenia NSA nie pozostawiają złudzeń – leasing zwrotny nie stanowi jednej spójnej transakcji i nie korzysta ze zwolnienia z VAT, co oznacza standardowe rozliczenie podatkowe dwóch odrębnych świadczeń, ze strony korzystającego i ze strony finansującego.

Autor: Marta Szafarowska, doradca podatkowy