Umowa leasingu w formie dokumentowej? Ważne zmiany dla branży i jej klientów

Umowa leasingu w formie dokumentowej? Ważne zmiany dla branży i jej klientów

Wydaje się, że postulaty firm leasingowych i ich klientów zostały po kilku latach wysłuchane. Zmiana w postaci umożliwienia zawarcia umowy leasingu w formie dokumentowej została uwzględniona w projektowanych przepisach – i to w dwóch różnych projektach ustaw. Jeden z nich wymaga od umowy leasingu formy dokumentowej – pod rygorem nieważności, podczas gdy drugi poprzestaje na warunku formy dokumentowej bez powyższego dodatkowego zastrzeżenia.

Leasing jest jedną z najpopularniejszych form finansowania inwestycji przedsiębiorców w Polsce. Jak wynika z danych Związku Polskiego Leasingu, w 2022 r. firmy leasingowe udzieliły łącznego finansowania na poziomie 88 mld zł. Ta popularna forma finansowania cały czas napotyka jednak ograniczenia formalne, które nie tylko utrudniają rozwój biznesu, ale też uniemożliwiają finansującym proponowanie leasingobiorcom udogodnień co do formy umowy – idących z duchem czasu i rozwojem technologii.

Zgodnie z art. 709 (2) kodeksu cywilnego umowa leasingu musi być bowiem zawarta w formie pisemnej pod rygorem nieważności. O ile niektóre firmy leasingowe umożliwiają zawieranie takich umów w formie elektronicznej z kwalifikowanym podpisem elektronicznym, to zawarcie takiej umowy w zwykłej formie dokumentowej (różnice między nią a formą pisemną zostały szerzej opisane poniżej) nie jest możliwe, choć branża i klienci postulują taką zmianę od lat.

Forma pisemna a dokumentowa – czym się różni?

Forma pisemna umowy będzie zachowana, jeśli jej strony złożą na papierowej wersji takiej umowy odręczne podpisy. Formą pisemną nie będzie już jednak skan podpisanego dokumentu. Będzie to już forma dokumentowa, aktualnie dla leasingu niedopuszczalna.

Chcąc zaś zawrzeć umowę w formie dokumentowej, strony powinny złożyć oświadczenia woli z użyciem dokumentu, dzięki któremu będzie można ustalić, kto takie oświadczenia złożył. Zgodnie z przepisem kodeksu cywilnego, dokumentem jest nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią. Takim nośnikiem może być np.:

  • wiadomość e-mail,
  • wypełniony formularz i zaakceptowanie warunków umowy na stronie internetowej,
  • sms,
  • wiadomość głosowa, video,
  • skan dokumentu,
  • zdjęcie.

Konkluzja jest oczywista – forma dokumentowa jest formą dużo bardziej elastyczną i przystępną dla klientów. Adekwatną do dzisiejszych czasów i do rodzaju produktu, jakim jest leasing, a także odpowiadającą na potrzeby klientów branży.

Zmiany w aż dwóch projektach ustaw

Odkąd w 2016 r. do kodeksu cywilnego wprowadzono formę dokumentową czynności prawnej, branża postulowała możliwość stosowania tej formy również dla leasingu. I choć ustawodawca dostrzegał racjonalność tych postulatów, dopiero w 2023 r. znalazło to odzwierciedlenie w projektowanych przepisach. I to jednocześnie w dwóch różnych projektach ustaw.

Niezależnie od tego, który wariant nowego art. 709 (2) znajdzie się ostatecznie w kodeksie cywilnym, jest to zmiana potrzebna, bardzo pożądana, która przyniesie ogromne ułatwienia zarówno dla leasingodawców, jak i korzystających z leasingu przedsiębiorców.

Jeden z nich – dotyczący ustawy o ograniczeniu biurokracji i barier prawnych – wpłynął do Sejmu 5 lipca 2023 r. Zawiera projektowaną zmianę art. 709 (2) kodeksu cywilnego, który miałby otrzymać brzmienie:

„umowa leasingu wymaga zachowania formy dokumentowej”.

Drugi z projektów – ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ulepszenia środowiska prawnego i instytucjonalnego dla przedsiębiorców – również proponuje zmianę art. 709 (2) kodeksu cywilnego, który ma stanowić, że:

„umowa leasingu wymaga zachowania formy dokumentowej pod rygorem nieważności”.

Różnica dość istotna

Należy się spodziewać, że ten „dubel” regulacyjny szybko zostanie wyeliminowany. Trudno jednak spekulować, która wersja proponowanego art. 709 (2) kodeksu cywilnego się ostanie.

A różnica jest dość istotna.

Pierwsza, dochowaniu formy dokumentowej nie nadaje rygoru nieważności. To oznacza, zgodnie z art. 74 kodeksu cywilnego, że w razie niezachowania formy dokumentowej umowy leasingu (np. zawarcia jej w formie ustnej) – nie będzie ona automatycznie nieważna. Forma dokumentowa została bowiem w tym przypadku zastrzeżona jedynie dla celów dowodowych. Umowa będzie ważna, ale w ewentualnym sporze, w którym jedna ze stron będzie potencjalnie kwestionować jej istnienie, nie będzie można (poza kilkoma wyjątkami) dowodzić jej istnienia zeznaniami świadków lub z dowodem z przesłuchania stron na fakt jej zawarcia.

Przy drugiej propozycji zmiany art. 709 (2) kodeksu cywilnego, przepis wyraźnie wskazuje, że umowa ma być zawarta w formie dokumentowej pod rygorem nieważności. A zatem, jeśli umowa zawarta byłaby w formie ustnej, będzie bezwzględnie nieważna i żadne dowody na ustne porozumienie stron nie pomogą w jej konwalidowaniu.

Niezależnie od tego, który wariant nowego art. 709 (2) kodeksu cywilnego znajdzie się ostatecznie w kodeksie cywilnym, jest to zmiana potrzebna, bardzo pożądana, która przyniesie ogromne ułatwienia zarówno dla leasingodawców, jak i korzystających z leasingu przedsiębiorców. Należy więc mieć nadzieję, że proces legislacyjny zostanie przeprowadzony sprawnie, a długo oczekiwane udogodnienie wejdzie wkrótce w życie.