Jak zaklasyfikować kamper na gruncie podatku dochodowego?

Jak zaklasyfikować kamper na gruncie podatku dochodowego?

Z uwagi na rozpoczynający się sezon wakacyjny warto zwrócić uwagę na wydaną niedawno interpretację dotyczącą klasyfikacji kampera na gruncie podatku dochodowego. Może mieć ona wpływ na przedsiębiorców leasingujących tego typu pojazdy. Zdaniem skarbówki kampery powinny zostać uznane za samochody osobowe, co oznacza, że wobec odpisów z tytułu ich zużycia należy stosować limit 150 000 zł. Podmioty leasingujące tego typu auta mogą też zaliczyć do kosztów jedynie 75% wydatków związanych z ich eksploatacją.

Tak wynika z najnowszej interpretacji indywidualnej wydanej 2 czerwca 2022 r. (sygn. 0113-KDIPT2-1.4011.232.2022.2.MM). Dotyczyła ona przedsiębiorcy, którego przeważającą działalnością jest transport drogowy towarów (sklasyfikowany pod kodem PKD 49.41.Z).

Wnioskodawca podpisał umowę leasingu operacyjnego na pojazd kempingowy typu kamper. Całkowita masa pojazdu nie przekracza 3,5 tony, natomiast w dowodzie rejestracyjnym w rubryce rodzaj pojazdu wpisano – pojazd specjalny, przeznaczenie – kempingowy. Kamper jest wykorzystywany przez przedsiębiorcę wyłącznie w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej – jako przedmiot najmu na rzecz innych osób (bądź podmiotów). Przychody uzyskane z najmu zaliczane są do przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej. Wartość pojazdu przekracza 150 000 zł.

Osoby wynajmujące kamper od wnioskodawcy mają obowiązek odpowiednio o niego dbać. Zdarza się jednak, że raz na jakiś czas to wnioskodawca samodzielnie udaje się kamperem np. na myjnie, stację paliw czy w celu wykonania przeglądu technicznego. Przedsiębiorcy, który wystąpił z wnioskiem o interpretację, zdarza się wykorzystać kamper również po to, by wymienić w nim opony lub olej, a także po to, by skorzystać z usług mechanika.

Wnioskodawca zadał organowi dwa pytania. Po pierwsze zapytał, czy kwota rat leasingu (część kapitałowa) dotyczących kampera opisanego we wniosku, który jest przedmiotem leasingu operacyjnego, podlega limitowi wynikającemu z art. 23 ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT, w którym nie uważa się za koszt uzyskania przychodów odpisów z tytułu zużycia samochodu osobowego w części ustalonej od wartości pojazdu przewyższającej kwotę 150 000 zł. Drugie z zadanych pytań dotyczył tego, czy przedsiębiorcę obowiązuje ograniczenie wynikające z art. 23 ust. 1 pkt 46a ustawy o PIT, zgodnie z którym do kosztów uzyskania przychodów podatnik może zaliczyć jedynie 75% wydatków związanych z używaniem pojazdu samochodowego wykorzystywanego do celów mieszanych (firmowo-prywatnych).

Kamper nie jest pojazdem specjalnym na gruncie PIT, ponieważ nie mieści się w definicji ustawowej, która za pojazdy specjalne uznaje tylko te wykazane w art. 5a ust 19a ustawy o PIT i rozporządzeniu wykonawczym do VAT, wśród których kampery nie występują. Stąd kamper – jako pojazd samochodowy w rozumieniu przepisów o ruchu drogowym, o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, konstrukcyjnie przeznaczony do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą – uznawany jest na gruncie przepisów o podatku dochodowym za samochód osobowy.

Kamper, czyli pojazd ciężarowy?

Zdaniem przedsiębiorcy pojazd typu kamper powinien być traktowany jako samochód ciężarowy, z uwagi na fakt, że nie spełnia on jednoznacznie definicji samochodu osobowego znajdującej się w art. 5a pkt 19a ustawy o PIT. W konsekwencji przedsiębiorca uznał, że kwoty rat leasingu powinny stanowić koszt uzyskania przychodów w 100%. Z kolei w odniesieniu do drugiego pytania przedsiębiorca zaznaczył, że co prawda nie prowadzi on ewidencji pojazdu, ale mając na uwadze, że w jego ocenie kamper powinien być traktowany jako samochód ciężarowy, nie powinien obowiązywać go limit pozwalający zaliczyć jedynie 75% wydatków związanych z używaniem pojazdu. Zdaniem przedsiębiorcy jest on uprawniony do zaliczenia całości ponoszonych wydatków eksploatacyjnych związanych z kamperem do kosztów podatkowych.

Organ nie zgodził się z podatnikiem

Organ stanął na stanowisku, że w świetle przedstawionego opisu stanu faktycznego oraz analizy przywołanych przepisów pojazd, o którym mowa we wniosku, będzie uznany za samochód osobowy, zgodnie z definicją zawartą w art. 5a pkt 19a ustawy o PIT. Dyrektor KIS przyjął, że kamper nie jest pojazdem specjalnym na gruncie PIT, ponieważ nie mieści się w definicji ustawowej, która za pojazdy specjalne uznaje tylko te wykazane w art. 5a ust 19a ustawy o PIT i rozporządzeniu wykonawczym do VAT (Rozporządzenie Ministra Finansów z 27 marca 2014 r. w sprawie pojazdów samochodowych uznawanych za wykorzystywane wyłącznie do działalności gospodarczej podatnika), wśród których kampery nie występują. Stąd kamper – jako pojazd samochodowy w rozumieniu przepisów o ruchu drogowym, o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, konstrukcyjnie przeznaczony do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą – uznawany jest na gruncie przepisów o podatku dochodowym za samochód osobowy. W rezultacie – zdaniem organu – podatnika będzie obowiązywał limit pozwalający na zaliczenie do kosztów uzyskania przychodów wyłącznie 75% wydatków z tytułu użytkowania auta osobowego.

Jeżeli chodzi natomiast o limit 150 000 zł, to w ocenie organu nie ma znaczenia to, że w pojazd, który w ramach prowadzonej działalności jest wynajmowany klientom, jest jednocześnie przedmiotem leasingu. To przedsiębiorca (działając jako korzystający) ponosi opłaty wynikające z umów leasingu i w konsekwencji kwoty rat leasingu (część kapitałowa) dotyczące kampera podlegają limitowi wynikającemu z art. 23 ust. 1 pkt 47a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Podsumowując wydaną przez organ interpretację, warto docenić pomysłowość przedsiębiorcy dotyczącą klasyfikacji pojazdu typu kamper. Niemniej, trzeba przyznać rację organowi, ponieważ na podstawie obecnie obowiązujących przepisów ustawy o PIT, nie jest możliwa inna klasyfikacja pojazdu typu kamper niż jako samochodu osobowego.

Warto również zwrócić uwagę na stanowisko organu dotyczące zaliczania do kosztów uzyskania przychodów wydatków eksploatacyjnych. W przeszłości pojawiały się bowiem interpretacje pozwalające na zaliczanie do kosztów całości wydatków eksploatacyjnych ponoszonych z tytułu odpłatnego korzystania z samochodu osobowego przeznaczonego do dalszego wynajmu – i to przy jednoczesnym braku prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu. W tym wypadku organ był jednak innego zdania.